Bardzo lubię eksperymentować, tworzyć i modyfikować stare oklepane przepisy... dziś wymyśliłam, że przerobię wszystkim doskonale znany sernik "czarno-biały". Efekt ?? Moim skromnym zdaniem doskonały ;)
Składniki:
CIASTO:
0,5 szkl cukru
1,5 szkl mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 kostki margaryny
3 łyżeczki kakao
2 żółtka (białka będą potrzebne do sera)
SER:
1 kg sera (najlepiej z wiaderka)
0,5 szkl cukru
3 jajka
3 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5 kostki margaryny
0,5 kg ulubionej chałwy
POLEWA:
1 tabliczka czekolady (mlecznej lub gorzkiej wg uznania)
3 łyżki masła
2 łyżki mleka
Ciasto:
Z podanych składników zagnieść ciasto, jeśli jest zbyt gęste, dodać 1 łyżkę śmietany. Zawinąć folią i włożyć na 1h do zamrażalnika.
Ser:
Do sera dodać cukier, żółtka, roztopioną (nie gorącą) margarynę, pokruszoną drobno chałwę i mąkę ziemniaczaną. Wszystko dokładnie zmiksować. Na sam koniec dodać pianę z 5 białek i delikatnie wymieszać.
Zamrożone ciasto starkować na blachę na to wylać masę serową i piec w piekarniku ok. 1h.
Polewa:
Roztopić w kąpieli wodnej czekoladę, dodać masło i mleko. Wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Posmarować ostudzony sernik.
Wzorek zrobiłam z gotowej polewy karmelowej.